Trafiliśmy do kanionu Sumidero przez który przepływa rzeka Grijalva. Kanion Sumidero powstał w tym samym okresie geologicznym co Wielki Kanion w USA. W najwyższym punkcie jego skaliste krawędzie sięgają 1000 metrów nad poziom rzeki. Podczas kilkugodzinnej wycieczki łodzią mogliśmy podziwiać majestatyczne ściany wąwozu oraz liczne ptactwo i krokodyle, które upodobały sobie wylegiwanie się na rozgrzanych skałach. Przewodnicy opowiadają po hiszpańsku ciekawostki na temat kanionu. Myślę, że warto się tu wybrać. Podobno fajnie jest jeszcze zobaczyć kanion z góry ale nam się to nie udało ze względu na goniący nas czas.
2014 rok postanowiliśmy poświęcić na podróże po świecie. Sporo jeździliśmy już wcześniej ale do tej pory były to raczej krótkie, kilkutygodniowe wypady. Wielokrotnie na swojej drodze spotykaliśmy podróżników, którzy zachwyceni opowiadali nam jak to jest podróżować przez dłuższy czas i jak zmienia to perspektywę na samą podróż ale i na życie. Postanowiliśmy więc spróbować takiej przygody i tutaj znajdziecie dokumentację naszych podróży oraz trochę porad i informacji praktycznych. Zapraszamy.
sobota, 10 maja 2014
Kanion Sumidero
San Cristobal de las Casas leży na wysokości 2200 metrów n.p.m. więc jest tu przyjemnie chłodno i można na chwilę odetchnąć od upałów panujących w niższych partiach kraju. Miasteczko jest ładne ale nie ma tu wielu atrakcji. W związku z tym po jednym dniu szwędania się po uliczkach postanowiliśmy eksplorować okoliczną przyrodę.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz