Po południu zaczęła się jeszcze ciekawsza przygoda i chyba jedna z bardziej szalonych rzeczy jakie zrobiliśmy w życiu. Wybraliśmy się do parku linowego 100% Aventura Monteverde. Tam czekało na nas kilkanaście zjazdów po linach nad lasem deszczowym, a w tym najdłuższy w Centralnej Ameryce (1590 metrów) oraz Tarzan Swing czyli wielka huśtawka o wysokości 45 metrów. Żeby się na niej pobujać, najpierw trzeba skoczyć, a to wymaga sporo odwagi.
Niewiele osób wie, że to właśnie tutaj w Monteverde narodził się pomysł takich parków. Jeśli jeszcze nie próbowaliście tej zabawy koniecznie to zróbcie. Zachęcam do odwiedzenia strony parku żeby zobaczyć o co dokładnie chodzi http://www.aventuracanopytour.com/
W każdym razie my byliśmy zachwyceni i chętnie to powtórzymy w przyszłości.
Przygotowania do zabawy
Tarzan Swing
Gotowi na jazdę? Oto filmik z Superman Slide:
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz